Zabawa, spacery, gry dominowały w przerwie rajdu rowerowego.
Grochówka, babeczki oraz ciasto przygotowana przez Koło Gospodyń Wiejskich w Baczynie rozeszły się jak przysłowiowe “świeże bułeczki”. Były też kiełbaski pieczone na ognisku.
Po takim posiłku regeneracyjnym i porządnym odpoczynku był czas na powrót.